Strona korzysta z plików cookies.

Gliwice, 25 III 1968

Kochana Krysiu!

Bardzo Ci dziękuję za zaproszenie, chciałabym też zobaczyć się i porozmawiać z Tobą, ale niestety nie da rady. Mam urlopu tylko dwa dni, teraz po tych wypadkach1 jest jeszcze większa dyscyplina. Szczecin niestety trochę za daleko.

Na każde Święta jadę do rodziny do Rabki, dwa razy do roku zjeżdżamy się wszyscy. To jest jeszcze jakaś pozostałość po „domu”. Może jednak jakoś wygospodarujesz sobie tydzień przynajmniej na wspólny gdzieś wyjazd na wakacje.

Nie wiem, czy mówiąc o plenerze, myślałaś o naszym pomyśle wyjazdu do Kozienic, jest to mała mieścina, gdzie mieszka Dr M[...] – może coś o nim słyszałaś. Chcemy tam pojechać w parę osób na tydzień, cały czas wszystko i wszystkich fotografować i potem zrobić tam właśnie wystawę o różnej tematyce, związanej jednak z Kozienicami (w różnych formatach). Jeden pokaże ludzi, inny domy czy nawet jakieś pokazy abstrakcyjne, czy koniecznie jakieś formy. Na razie jest nas na to trzy–cztery z Gliwic. Garzteckiemu też się to podoba. Dr M[...] ma zorganizować pobyt i potem zająć się ekspozycją tudzież reklamą. Ja osobiście jestem przekonana, że to może być bardzo ciekawy pomysł. Myśleliśmy też o nagraniu rozmów itd. Może przyłączyłabyś się do nas. To miasteczko ma się zmienić w duże miasto przemysłowe – nasze zdjęcia będą jego już niedługo historią.

31 III mam wystawę w Toruniu – to mój „Czas przemijania”, ale znów zmieniony. Do tego dodaję takie fotomontaże ekspresyjne.

Hartwiga2 młodzież brzydko skrytykowała. Boję się przyjęcia. Ale ciesze się też na spotkanie z Niną3.

Już marzę o urlopie. Chcę dwa tygodnie w Jugosławii, tydzień na AFIAP, a reszta gdzieś w Polsce. Całuję Zofia

PS. Właściwie nie napisałaś, jak się czuje Twój mąż, czy pracuje. Estonia na pewno dobrze by mu zrobiła.

1) Wydarzenia marcowe 1968 r.
2) Edward Hartwig (1909–2003), wybitny, wszechstronny fotograf, współzałożyciel ZPAF, wywarł wielki wpływ na polską fotografię.
3) Nina Gardzielewska.